Archiwum sierpień 2003, strona 1


sie 30 2003 środa 20,08,03
Komentarze: 1


dni zaczynają sie strasznie dłużyć ... zaczynam sądziś że siedzenie tutaj to tylko strata czasu bo wdomu mogła bym go jakoś wykożystać a co tutaj można robić aby go nie tracić ? zero pomysłów
wczoraj zrobiłąm sobie też tatułąż z henny ... jak przyjade to zabaczycie jaki : ) ciekawa jestem też cy kinia sobie zrobiłą i czy maciek serio wysłął mi tą kartke... jak przyjade wszystkiergo sie dowiem ...
myśle sobie też czasem o martynce jak tam sobie radzi bez rodzicielki...
przeczytałam przez ten czas aż 5 książek oto one:
1 kto zabił kurta cobaina
2 110 ulic
3 nie jestem wariatką
4 dziecko
5 zabiłem człowieka
1 biografia oraz opis śmierci kc
2 o normalnym chłopaku ( sieznaczy w naszym wieku)
3 niezwykle wzruszająca książka o zdrowej dziewczynie zamkniętej w szpitalu psychiatrycznym
4 przejmująca powieść o 6 letniej sheli
5 książka również na faktach autentycznych o chłopaku który wraz z kolegoami zabił taksówkaża mają zaledwie 17 lat ... jego przemyśle refleksje po kilkunastu latach w pace S();

zyrafa36 : :
sie 30 2003 poniedzialek 18,08,03 godz. 22.12
Komentarze: 0


he he kurde miałao być dzisiaj 26 stopni a było tak zimnio że chodziłąm w bluzie i długich spodniach... łukasz okazał sie dobrym kolegom i codziennie mówi mi cześć dzisiaj byłam też z nim na zachodzie słońcachociaż nie miałąm chceci z nim iść jak zbaczyłam go jeszcze wcześniej z jakąś blondyną ... chociaż co tam i tak jeste beznadziejny :) jego koledzy znowu z mną gwizdali... zaczyna mnie to juz wkużać ide jużspać papapa S();

zyrafa36 : :
sie 25 2003 sobota 16,08,03
Komentarze: 2


po południu chumorek mi sie nieco poleprzył ... nie bęre sie rozpisywać ale poznałam chłopaka Łukasza który sie do mnie dosiadł na łąwce ... spedziłąm z nim z jakąś godzinke i stwierdziłąm że może i jest ładny ale nie ma u mnie szans (baznadziejn charakter). łukasz myślał że mam 18 albo 19 lat ! ! ! ! ! ! ale mnie zatkało on ma 15 pa

niedziela 17,08,03 godz. 17,54
poszłąm wieczorem wypożyczyć sobie jakieś książki wziełąm "zabiłem człaowieka" i "śmierć sokratesa"
nieco wcześniej spotkałm na plaży koleżnake Martusie D. która jest na kolonji... ale szczescie trzeba mieć żeby kogoś tak spotkać ...
ale ze mnie leniuch spałam w ciągu dnia 5 godzin !

zyrafa36 : :
sie 24 2003 Mój pamietnik wakacyjny
Komentarze: 1

podróż minała mi całkiem wporzo... nie bede długo jej opisywać : )

a teraz zaczynamy.... 10,08,03r godz. 7,48
włąśnie wstałąm gdzieki mojemu radyjkowi, który... obudił mnie jakąś góralskom muzom < hahaha > i już nic nie napisze.

niedziela 10,08,03 godz. 22,26
dziś cały dzień płąywałm opalałam sie i jadłąm : ) no i kupiłąm terz 3 kartki dla Ali, Marty I Maćka. Standardowo wszystkie napisałąm tym samym długopisem i tak samo : D

poniedziałek 11,08,03 godz.23,13
dzień jak co dzień ... byliśmy na gofrach opalałam sie i pływałąm... i troche tyje : ( zaraz biore sie za książke "nie jestem wariatką" papapa
godz. 23,41
włąśnie zaczełąm sobie uświadamiać jak bardzo za wami wszystkimi tesknie... a dokładniej broakuje mi bardzo Kiki, Iwonki, Asi... no i też rozmów z Alą, Maćkiem i Michałem (lubie inteligentnych ludzi) czekawe czy oni też za mną tęsknią....? kłade sie spać bo zasna zara na siedząco pa : )

zyrafa36 : :
sie 10 2003 Slucham sobie włąśnie pierwszej płytki...
Komentarze: 4


i pomyślałm że jeszcze coś wam napisze, dowiedziałm sie że jutro już o 8.10 odjedża mi pociąg... straszne jak ja wsztane, przecież przed 7 bedziemy musieli wyjść z chaty żeby dojechać do tych pieprzonych mysłaowic.... och nawet nie wiecie ajek ja lubie spać sobie smaczne : ) ale co tam jak bedzie gdzie siąść to otworze pamietnik i coś wam napisze.. tak jak obiecywałam ... wyśle do ali też pare smsków to wam terz je przepisze...
mówie wam jaka beznadzieja mam takie BRUDNE WŁOSY a wode mamy narazie tylko zimną ciekawa jestem jak ja sobie umyje włosy i sie wykompe... maciek może naprawde złoże ci wizyte ; ) hahaha
kiedys pisałam o piosence o.n.a. zatytułowanej mrok oto jej tekst...

Mrok Wzięłam to, co miałam wziąć, by przestać żyć i nienawidzić. Przeszkadzam sobie. Mam jeszcze tylko parę chwil, by powiedzieć Ci to, Co we mnie umiera teraz. Wiem, nie byłeś tego wart i chociaż dziś odchodzę Kocham Cię. Teraz kiedy tracę puls, umieram po raz pierwszy, Nie wiem jak to jest... To się dzieje w mojej krwi, zobaczę czy tak boli. Czuję, że tego właśnie chcę. Klęcząc obok Twoich stóp pogrążyłam siebie. Nie mam już swojej godności. Zobacz jak pięknie jest po prostu zabić się z miłości. Widzisz na co mnie stać. Uciekam w śmierć, oddycham nią, ale ciągle nie wiem co Było ze mną nie tak. Zostawiam siebie, Ty tak zrobiłeś. Wcale nie czuję, że mi przykro. Może tylko trochę boję się. Nie jestem taka, by mną pomiatać, ale powiedz czemu ja Byłam gorsza od niej... Popatrz na mnie właśnie teraz, popatrz na to jak umieram. Popatrz jestem taka piękna, gdy odchodzę tak daleko. Rozwiany włos, blada twarz. Nie będziesz więcej znęcał się. Oddaję teraz swoje ciało, ona strawi je dokładnie. Kocham Cię, ratuj mnie, zimno mi, ciemno jest. Tutaj wcale Ciebie nie ma. Nie mogę wrócić, jest za późno. Błagam przyjdź, zabierz mnie... UMIERAM, UMIERAM, UMIERAM...

zyrafa36 : :